Kogo uważacie za potęgę wrestlingu? Kto waszym zdaniem jest najlepszy i kto zasługuję na miano 'The Best of all time"?
Mr.Anderson
Zwycięstwa: 1 Remisy: 0 Porażki: 0
Offline
Jeśli chodzi o rozpoznawalność w świecie poza wrestlingiem to Hulk Hogan
Jeśli chodzi i charyzmę i mice to The Rock bądź Raven
Jeśli chodzi o skille ringowe to na pewno głosów będzie wiele, ale ja bym się skłaniał ku Kurtowi Angle i Danielsowi bo są po czterdziestce, a nadal robią świetne widowiska w ringu nie będąc power wreslerami, czy brawlerami
PS: Wiem, że wielu wrestlerów których ogólnie uważa się za zajebistych pominąłem, ale po skoro jest to głosowanie tylko na pierwsze miejsce, to wybrałem pierwszych, o których pomyślałem, a przecież o to chodzi
Offline
Wymienie to tak:
Mic Skile-The Miz lub The Rock
Ring Skile-Kurt Angle,Randy Orton i Alberto Del Rio
A największą potęgą jest....Undertaker!
Offline
Kto według mnie zasługuje na tytuł "The Best of All Time".. .. gdybym miał wymienić jednego gościa w tym momencie, to na pewno by był to The Rock. Nie żaden Austin, nie żaden drętwy Hogan (mimo tego, że ma mnóstwo fanów). The Best of All Time to musi być wrestler kompletny. Niesamowita charyzma i nieprzeciętny skill w ringu. Rock miał charyzmę - czy był heelem, czy facem - zawsze miał mnóstwo fanów i tego nie odbierze mu nikt. Jego teksty łapał każdy człowiek oglądający WWE w czasach, w których Rock działał. Zaczynał z niskiego pułapu z nalepką "jestem wrestlerem drugiej generacji, mojego ojca znają, więc polecę na tym". Szybko się od tego odciął, zaczął wyrabiać sobie markę i.. wyszło mu to. W ringu może nie szalał jakoś strasznie, ale to jaką reakcje zbierał przy akcjach było niesamowite. People's Elbow tłumaczy wszystko, poza tym jego wachlarz akcji był może nie ogromny, ale dość spory. To rozróżnia go od Hogana. To różni go od Austina. If you smeeeeeell.. what the Rock.. is cookin'!
Mmm.. nope..
Achievements as Leviathan:
» 1st Royal Rumble Match Winner in the NWE History;
» NWE Unified (Undisputed) Champion (1x);
» NWE World Heavyweight Champion (4x);
» NWE Champion (2x);
» NWE Tag Team Champion (1x);
» Leader of most dominant stable in the NWE - the Chosen Ones;
» Former face of Extreme Overdose/Entertainment Xtreme Overdose;
» One part of the Antidote (w/ Shine Tsu-Hiko);
» General Manager of Clash;
» NWE Awards (2011): Most Hated Wrestler, Most Devoted User;
Last match:
» Jersey Encounter Triple Threat Match (30 Minute Iron Man Hell in a Cell Match) for Vacated NWE Championship Title
Matt "Leviathan" Levsky def. David Philips and Shine Tsu-Hiko
Offline
Skoro ja to założyłem to i ja się wypowiem.
The Rock rzeczywiście postać kompletna w świecie wrestlingu, jednak... Moja dusza od samych początków jest tylko i wyłącznie oddana jednej postaci i bez żadnego wahania wskaże na nią, no bo... On nie ma mic skillów jakichś bóg wie jakich, w ringu akcji za dużo też nie ma, ale jest coś co fana The Undertakera odróżnia od fana The Rocka czy Stone Colda. Otóż, Taker to legenda nie za teksty, nie za osiągnięcia choć to też, nie za ring skille czy mic skille, ale za styl jaki prezentuję, rzadko jeżeli w ogóle przed Phenomem wpadł ktoś z tak tajemniczym, mrocznym, upiornym gimmickiem co on. WWE w pewnym czasie zmieniając mu gimmick na Bad Ass, lekko zachwiało równowagę postaci Takera. To urodzony "grabarz" z niego nie można robić motocyklisty, bo to jak na mój gust była ogromna porażka. To co teraz dzieję się w WWE daleko odbiega od przeszłości, ale i tak mnie cieszy, że właśnie tak Dead Man chce kończyć karierę a nie jako chooperowiec. Wracając jednak do tematu, zawodnikiem kompletnym dla mnie jest, był i będzie Taker, ponieważ... Potrafi walczyć, przemówić, wygrać, przegrać, odejść, powrócić, zafascynować bądź co bądź inteligentniejszych niż kibiców 619, fanów. I co najważniejsze, bynajmniej ze mną tak jest. Zahipnotyzował mnie swoją mrocznością. Nigdy jeszcze nie powiedziałem złego zdania na Marka i tego nie zrobię.
Gdyby nie było Takera na świecie pewnie wybrałbym The Rocka.
Mr.Anderson
Zwycięstwa: 1 Remisy: 0 Porażki: 0
Offline
Ja może się wypowiem, w końcu kiedyś trzeba
Charyzma
a) Raven
b) Christian
Oprócz tych dwóch zawodników przy mikrofonie i pod względem już samej charyzmy, dorównuje tylko Rock, chociaż był to mój ulubiony zawodnik, obecnie jest w pierwszej piątce, to niestety uważam, że ego umiejętności w ringu znacznie różniły się od tych przy majku.
Ring
a) Bryan Danielson - bo jego walki zawsze mnie pociągały, pod względem technicyzm moim zdaniem znacznie przywyższa Kurt'a czy Wolf'a
b) Jushin "Thunder" Lieger
c) Alex Shelley / AJ Styles / Austin Aries
Na pewno takie overpushowe gówno jakim był Hogan nie zasługuje na to by być w jakiejkolwiek klasyfikacji.
W/R/P
5/0/1
Offline
The best of all time! No to tez trochę podzielę, z racji ze lubię młodych zawodników to będę w większości ich wymieniał :
-Ring: Daniel Bryan, John Morrison, AJ Styles, Alex Shelley, Kaval/Senshi/Low-ki ,Shawn Michaels, Randy Orton
-Mic: The Rock, The Miz, Edge, AJ Styles, Raven
-Charyzma: Christian, The Miz, Raven, Randy Orton
-Finisher: Shawn Michaels -Sweet Chin Music, John Morrison- Starship Pain
-Gimmick: Jeff Hardy + Anti-Christ of proffesional wrestling = EPIC
No i tyle powiem.
Osiągnięcia:
1x NWE Tag Team Champion (w/ Edge) - Jako The Miz
1x International Champion - Jako Patrick Payne
Offline
Wpisując w sekcji Ring Randy'ego Ortona rozpieprzyłeś mnie na łopatki. Ten facet niczym nie błyszczy w kwadratowym pierścieniu, nie chce mu się walczyć i to widać. Jak dla mnie wrestlerem kompletnym był Shawn Michaels, nie widziałem żadnej jego słabej walki, to On jest najlepszy z najlepszych.
Osiągnięcia :
Mike Wiater :
- Chairman of the NWE;
-World Heavyweight Championship (2x);
- NWE Championship (1x);
- Hardcore Championship (1x);
- NWE Cruiserweight Championship (1x);
- NWE Intercontinental Championship (2x);
- HRE Championship (1x);
- King of the NWF 2010;
- Mr. Money in the Bank (EXO) 2010;
- Best Gimmick of the Year 2011;
- Best Gimmick of the Year 2012;
- Heel of the Year 2012;
- Best Storyline of the Year 2012;
Przydałoby się trochę polotu i finezji w tym smutnym jak pizda mieście...
Offline
Dla mnie najlepszy jest John Cena poniewaz on ma niesamowity styl walki i to wogole twardziel.
Randy orton tez jest spoko Jego spryt to wogole mnie zadziwia a po drafcie od razu zdobyl pas WHC wiec jest niezly
Offline
Zaborek napisał:
Randy orton tez jest spoko Jego spryt to wogole mnie zadziwia a po drafcie od razu zdobyl pas WHC wiec jest niezly
Ehm...ten...ty...ty wiesz, że to wszystko jest na scenariuszu, prawda?
Nie mam jednego, konkretnego...mam dwóch - The Rock i HBK.
Streak:
» Wygrane: 11; Remisy: 1; Przegrane: 8;
Sukcesy:
» 2x Intercontinental Champion (37 days + 8 days)
» 1x Television Champion (17 days)
» Temporarily The Right-Hand Of Clash's GM, Johnny Walker.
» The Winner of The Longest & Hardest Fight in NWE History. (Apocalypse 25.12.2011)
Feud:
» Chris Fehn --- with --- David Philips. (Suspended)
Offline
Pan Zaborek zachowuję się jakby od niedawna zaczął oglądać wrestling. W sumie ja też się tak zachowywałem...
Record
Wins:9
No Contest:2
Loses:12
Last Fight:
Hunico d. Randy Orton, El Polaco, Edgar
Achievements
»First ever NWE Tag Team Champion (w/ CM PUNK as INNORMAL) (1x)
»Intercontinental Champion (1x)
»Hardcore Championship (1x)
»No. 1 Contender to Global Championship
»No. 1 Contender to World Heavyweight Championship (2x)
»Fight of the Year 2009 - vs Cody Rhodes
»Clash General Manager (Winning on Fallen Souls I)
"I am the killer of hopes, the killer of dreams"
Offline
Każdy się tak zachowywał i nie ma mu się co dziwić, bo przypomina mi idealnie mnie sprzed 3 lat, kiedy też wbiłem po raz pierwszy na forum wrestlingowe.
Co do tematu, to jeśli chodzi o najlepszego WRESTLERA, a nie akrobatę, czy krasomówcę to są 4 typy: Hogan, Austin, Rocky, albo Cena - od początku lat 80 do połowy dziewięćdziesiątych mówiło się wrestling, myślało Hogan. Od późnych 90 do około 2002 mówiło się wrestling, myślało Austin i The Rock. Teraz powiesz komuś o wrestlingu, 60% ludzi wyleci, że to debilizm, 20% (zwłaszcza starsi) nie będą wiedzieli co to jest, a reszta zapyta: Cena? Orton? Taka jest prawda i oni są, lub byli i zostaną zapamiętani jako największe gwiazdy bo tak powinni być zapamiętani.
Offline
Według mnie najlepszym zawodnikiem był i zawsze będzie Steve Austin. Ring Skill ma bardzo dobry i to samo można powiedzieć o micu. Jest najlepszym wrestlerem ever! Heel Yea \../
Cena i Orton też są gwiazdami, ale to już nie to samo co SCSA.
Zawodnicy:
• Ryan Kennedy (Streak - 8/2/1)
• Patrick Taylor (Streak 6/6/0)
Osiągnięcia:
* 1x International Championship (56 dni, 5 obron)
* Twórca stajni Vengeance oraz zakończenie Fallen Souls III atakiem na mistrza WHC - Charlesa Daavisa
* 1x Intercontinental Championship (70 dni, 2 obrony)
* 2x Hardcore Championship - Zwycięstwo turnieju Ravena (przed Bad Blood), Strata podczas On The Edge na rzecz Bobby'ego Stethama, odzyskany na Golden Night, ponownie utracony podczas Summer Frenzy w pojedynku z Sarevokiem;
* eXo - po debiucie streak 15:0 bez porażek w walkach indywidualnych. Przerwał Szczuru
* Contender's for TT Titles (/with Jeff Jarrett)
Offline
Na razie i owszem Cena i Orton to nie SCSA...Ale za kilka lub kilkanaście lat gdy będzie się wspominać wrestling to właśnie ta dwójka będzie wśród tych największych gwiazd w historii u boku Hogana, Rocka etc.
Offline
Wyrażę swoją opinię, tj. nie będę patrzył na to kto i jak jest odbierany. Bowiem według mnie najlepszym wrestlerem jest Steve Austin. Czemu? Cokolwiek by nie zrobił dostawał niesamowity cheer, był bardzo over z publicznością, a Stunner był chyba najbardziej i najlepiej odbieraną akcją w historii WWE/F. Był terminatorem jak Orton, tylko jak on "terminatorował" to aż miło na to patrzeć. Jego gimmick był prosty , ale takie są zajebiste. Jak dla mnie to Steve jest The Best of All Time.
Czezik, może tak jest w Polsce, w USA, Anglii, Meksyku, czy też Kanadzie wrestling jest dość popularny.
Ostatnio edytowany przez Pavlo (2011-08-06 02:28:57)
Kurt Maxim
World Heavyweight Championship (2x)
Hardcore Championship (1x)
EXO Elimination Chamber Winner (2011)
Intercontinental Championship (1x)
EXO Money in the NWE
Television Championship (1x) - as Paul Blackwade
Offline